Doskonale znam to uczucie! Na treningu czujesz się swobodnie, jesteś zdecydowany w swoich poczynaniach, nie zastanawiasz się, czy wykonasz dobrze proste elementy. Jesteś aktywny, często wychodzisz po piłkę, tak jakbyś chciał mieć z nią cały czas kontakt. Futbolówka cię słucha, a sama gra sprawia ci dużo radości.
Jednak gdy przychodzi mecz z zespołem, który jest faworytem do zwycięstwa, twoje nastawienie całkowicie się zmienia. Nagle na boisku nie zachowujesz się tak, jak podczas gier treningowych. Po jednym błędzie zastanawiasz się, czy potrafisz przyjąć piłkę, grasz na tzw. „alibi” bez ryzyka, adresatami twoich podań są najbliżej stojący gracze. Stan umysłu całkowicie się zmienia. Wiesz, że potrafisz to zrobić, tylko w trakcie meczu wkrada się do twojej głowy niemoc. To ona podrzuca Ci wszystkie negatywne myśli.
Wielu zawodników prędzej czy później znajduje się w swojej karierze w podobnej sytuacji. Jak sobie z tym radzić? Jak pracować?
Budowanie pewności siebie to nie jest jednorazowa praca domowa, od razu po jej odrobieniu nie spodziewaj się niesamowitych rezultatów. Mentalności nie zbudujesz w jeden dzień a nawet tydzień, dokładnie tak samo jak nie poprawisz od razu swojej motoryczności, nawet jeśli trenowałbyś po 12 godzin. Jest to proces, który trzeba przejść, by osiągnąć wymarzony rezultat. Na początku zaczynasz od podstaw, później wchodzisz na kolejny poziom, powoli wspinając się coraz wyżej.
Nie przedłużając, zacznijmy. Zapraszam do poniższych zadań:
Często chcemy być bardzo pewni swoich umiejętności na boisku, lecz nie znamy samych siebie poza nim. Ćwiczenie, które poniżej zaproponuję, może wydawać Ci się kontrowersyjne, ale uwierz – ma ono swój sens. Wymień 5 rzeczy, które lubisz w swoim wyglądzie zewnętrznym.
(Czas: 1 minuta)
Jeśli zrobiłeś to bez problemu, to czapki z głów. Jednak jeśli miałeś problem, żeby wymienić swoje atuty dotyczące wyglądu, to oznacza, że nie wiesz, za co siebie naprawdę lubisz. Nie znasz swoich atutów, one nie znają Ciebie. Jak więc masz być pewny siebie?
Teraz powinno być łatwiej. Chciałbym, abyś wymienił 5 cech charakteru które uważasz za swoją mocną stronę. (Czas: 1 minuta)
Jeśli masz problemy z wykonaniem powyższych zadań, zapytaj najbliższych o to, co im się podoba w Twoim wyglądzie lub charakterze. Jeśli poznasz lepiej siebie i swoje cechy, które odeszły w niepamięć, zdasz sobie sprawę z własnej wartości.
„Jeśli nie wiesz, dokąd idziesz, możesz dojść dokądś indziej” = Yogi Berra
Chcesz być pewny siebie… A czy zastanawiałeś się, co to tak naprawdę znaczy?
Chciałbym, abyś zdefiniował, czym jest dla Ciebie pewność siebie. Często biegniemy do celu, nie wiedząc, gdzie on się znajduje. Jeśli chcesz być pewny siebie, miej świadomość, czym ta pewność siebie jest. Dla każdego ta definicja będzie brzmieć inaczej. Dla mnie to stan umysłu, który pozwala swobodnie czuć się w wykonywaniu danego elementu. Jestem przekonany, że miałeś w swojej życiu momenty, w których byłeś z siebie dumny, w których wszystko Ci wychodziło, czułeś się dobrze. Przypomnij sobie takie chwile i wykonaj poniższe ćwiczenie.
Przypomnij sobie, co czujesz, gdy wychodzisz na trening. Nie mam pojęcia, o czym myślisz, ale pewnie jest to spokój, koncentracja i radość, że możesz robić to, co kochasz. Gdy wychodzisz na mecz, masz już całkowicie inne odczucia.,
Teraz wróć myślami do momentu, co się dzieje w głowie przez cały dzień, kiedy czekasz na trening. Czy myśli i zachowania podczas tego dnia wyglądają tak samo jak wtedy, gdy przychodzi ci rozegrać mecz z przeciwnikiem?
Oczywiście, że nie… Dzień przed meczem zaczynasz myśleć, co się jutro wydarzy. Rolujesz się, cały czas myśląc o mającym się rozegrać spotkaniu, podsycasz swoją niepewność, która czeka cię jutro. Idziesz spać wcześniej niż zwykle, bo chcesz się wyspać. Następnego dnia słuchasz motywacyjnej muzyki tak głośno, że ludzie po drugiej stronie ulicy słyszą, co jest na twojej playliście. Twój mózg to wszystko wyczuwa, zaczyna się spinać. Twoje zachowanie jest zupełnie inne niż podczas zwykłych dni, w czasie których doskonaliłeś swoje umiejętności.
Na początku oczywiście jest kwestia tego, jak przepracowałeś okres przygotowawczy, jak trenowałeś podczas tygodnia, w którym grasz mecz. Jednakże zakładając, że wszystko jest tak, jak być powinno, w jaki sposób można wejść na wyższy poziom pewności i swobody?
Wychodząc na trening, zapewniaj sobie warunki meczowe. Nie rób treningu tylko po to, by go zrobić i wrócić do domu. Użyj potęgi swojego umysłu i wyobrażaj sobie, że na przykład podczas gierki nie grasz na kolegę z drużyny, tylko na najbliższego przeciwnika. Wyobraź sobie, że to nie jest zwykła gra, ale ważny mecz. W dniu meczu, nie zachowuj się inaczej, aniżeli w pozostałe dni. Możesz oczywiście wprowadzać sobie rytuały, o których jeszcze kiedyś napiszę, jednak nie pozwól, by twoja podświadomość wyczuła, że zachowujesz się inaczej.
Dzień przed meczem nie siedź w domu, myśląc tylko o jutrzejszym spotkaniu, tylko zrób coś, co sprawia ci przyjemność. Mówiąc potocznie, wrzuć na luz. Jeśli w tygodniu dałeś z siebie wszystko, odpocznij, rozluźnij się po to, by w weekend pokazać pełną wersję siebie.
AUTOR: ERNEST GRALEC